piątek, 30 marca 2012

alfa czy omega


Samiec alfa czyli stan pożądany…  dla facetów…  ale podobno też dla kobiet hmmm czyżby? Bo alfa to przecież przywództwo, siła, dominacja i władza. Alfa jest podziwiany i lubiany ba nawet pożądany. Ma mnóstwo znajomych i  przyjaciół, którzy zabijają się aby przebywać możliwie blisko by grzać się jego blaskiem, jego kalendarz potencjalnych spotkań pęka w szwach ale to i tak on wybiera i decyduje co będzie robił i z kim – jest panem swojego losu zawsze i wszędzie. Wszyscy patrzą i słuchają go bezkrytycznie, kopiują i naśladują… biją brawo niemalże po każdym słowie… ma ogromne powodzenie u kobiet to oczywiste… ale faceci również lubią mieć kumpla-alfę…

I chodzą sobie po tym świecie Męskie Alfy owszem… przy sporym szczęściu można czasami mieć przyjemność poznać osobiście… ale uwaga chodzą w tłumie ich miernych podrób – ja ich nazywam aspirantami do alfa :). Jak dla mnie tych prawdziwych, z krwi i kości jest jakieś może 10% populacji przy dobrych wiatrach. 

Zatem moje Drogie Panie należy bardzo uważać i przyglądać się dokładnie, bo zanim się obejrzycie Wasza pożądana Alfa zamieni się w ciepłe kluchy, albo dżizus… co gorsza przyjdzie Wam obcować z takim aspirantem – palantem, któremu wydaje się, że jest tą Alfą. Bo to nie jego ego świadczy o byciu Alfą… a mając napompowane własne "ja" może równie dobrze być tylko nadętym dupkiem… ała. Nie każdy musi być Alfą do nędzy...!!!




I teraz pytanie jak ich rozróżnić tak na pierwszy rzut oka - niech będzie w 10 minut… to mega trudne… dlatego też pozbierałam informacje jak zawsze i wyszło, że jest jednak kilka kluczowych check-pointów :), które pozwolą Ci z dużym prawdopodobieństwem myśleć, że spotkałaś Alfę.

10 minut... oczami kobiet...

Pierwsze co rzuca się w oczy to towarzyskość (dżizus co to za słowo) czyli otwartość na ludzi, totalny luz i swoboda w nawiązywaniu kontaktów. Wiedzie prym w towarzystwie w jakim się znajduje... mimowolnie skupia na sobie uwagę i dominuje - ale nie zabiega o to - o nie!!!. Jest ciekawy ludzi, intrygują go interakcje i relacje - mimo, że teoretycznie skupia się na rozmowie... doskonale ogarnia otoczenie. Obcowanie z ludźmi sprawia mu czystą przyjemność... i to widać gdyż nie ma w tym nic sztucznego... instynktownie czujesz, że chcesz z nim przebywać... nawet jeśli delikatnie Cię przeraża czy też denerwuje. 

W drugiej kolejności na bank zaobserwujesz pewność siebie – taka, która wnerwia Cię już w 2 sekundzie… ale mimo to wciąga jak czarna dziura… Jego pewność siebie dotyczy absolutnie każdej sfery życia – towarzyskiej, zawodowej i osobistej of kors. I nie mylić tego z popisami czy zarozumiałością… owszem Alfa też się lansuje… ma to we krwi… ale nie daje żenujących przedstawień… nie upiera się jak osioł dla zasady, tylko jasno prezentuje swój punkt widzenia, w poczuciu własnego komfortu psychicznego i w zgodzie z własnym ja. Jeśli mimo jego denerwującej pewności siebie nadal prowadzisz rozmowę i jest ona dla Ciebie  inspirująca, ciekawa czy rozwijająca… to znaczy, że to Alfa... w innym przypadku trafi Cie szlag po chwili. Co ważne Alfa potrafi przyznać Ci rację… o ile jesteś dobra w argumentacji :), utrzymuje kontakt wzrokowy, ma wyważony ton głosu, ale intonuje od czasu do czasu i spójną z tym wszystkim mowę ciała.

Kolejna szybko i łatwo weryfikowalna cecha to pasja. Masz 95% pewności, że w pierwszych 2 minutach Waszej rozmowy usłyszysz coś o jego zainteresowaniach, które skradły jego serce i duszę na zawsze.  Przygotuj się na monolog o jakiś trendy sportach, nowinkach technologicznych, muzyce, fotografii itd. Dodam pozostanie totalnie niewzruszony jeśli nie podzielisz tej przypadłości - nadal będzie o tym mówił... i mówił... życzę powodzenia przy próbie zmiany tematu :), ale da się... legenda tak głosi... 

Kończy się już 10 minut gdyż nadal słuchasz o jego pasji :), ale na koniec rzucającą się w oczy cechą... jest radość życia, żeby nie nazywać tego górnolotnie... Samiec Alfa cieszy się swoim życiem... i absolutnie instynktownie podąża za poczuciem szczęścia i sprawiania sobie przyjemności. Jest w tym mocno egoistyczny i niemalże bezkompromisowy. Jak to się objawia? Robi to na co ma ochotę tu i teraz, nie ulega presji otoczenia, a raczej wyznacza styl dla całego towarzystwa - rodzaj drinków, muzyki, miejsce spotkania czy temat rozmowy - wszystko co dzieje się wokół niego ma jemu robić dobrze :). Otacza się i rozmawia tylko z tym z kim chce... mimo, że wokół niego zwykle mnóstwo ludzi z przewagą atrakcyjnych kobiet :).  

10 minut minęło... jeśli Twoje obserwacje mają punkty styku w powyższym - możesz przypuszczać... że spotkałaś Samca Alfa... ale tylko przypuszczać!

Kolejne minuty / godziny / interakcje / obserwacje... w następnych odcinkach... po kolejnym babskim wieczorze :)... jedno jest pewne to temat rzeka i ubaw po pachy :).

kasia




photo: trashness.com

2 komentarze:

  1. Dlaczego zastępujecie przecinki wielokropkami? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm, no nie wiem.....chyba lubimy te kropki bardziej niż przecinki....:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...