Odcinek 4 'Ile waży zdzira?'
W rolach głównych:
J: ja wronka :)
K: koleżanka
Pierwszy dzień ciepła, słońca, szpileczek, okularów słonecznych... Wiedziałam po prostu wiedziałam, że pojawi się ten temat, czekałam tylko która z moich koleżanek będzie pierwsza :). Bo to jest mega faken prosta zależność - gdy tylko w mózgu kobiety po zimie zaświta taka radosna myśl: 'wiosna' wraz z nią pojawia się druga mniej jakby radosna, ale za to bardzo upierdliwa: 'dieta'.
J: zdzira waży xx kg (ocenzurowano hehe)
J: dobry wieczór :)
K: o kurwa
K: masakra - co to za dieta?
J: dieta pt. wyparłam z mózgu potrzebę jedzenia hahaha
K: nie wkurwiaj mnie
J: regularne jedzenie tyle co kot napłakał
J: plus zdycham na bieżni
K: nadal mnie wkurwiasz
J: dobra faken: dieta lotników somalijskich
J: happy?
K: nie możesz już chudnąć kurwa bo przestaniesz być zdzirą
J: czyżby...
K: no i stracisz kobiecość
K: pilnuj się zatem żeby nie być za chuda
J: chude zdziry są fajne
K: nie!
J: kobiecość powiadasz...
J: dotknęłaś czułego punktu
K: ?
J: cycki mi chudną faken i doprowadza mnie to do szału!!!
K: taki lajf
J: w dupie mam lajf - chce fajne cycki, a teraz są no nie wiem... małe... kurwa
J: napisałam to aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa muszę się napić - w dupie z dietą!!!
K: małe też są fajne
J: teraz ty mnie wkurwiasz
K: oj tam musisz wyglądać proporcjonalnie
J: nadal mnie wkurwiasz
K: dobra - kupiłam trzy ogromne kawałki soli
K: wrzuciłam je do piekarnika
K: i z tych meeeeega dużych kawałków
K: zostały trzy - wielkości mojego paznokcia
J: no! dieta - lotników somalijskich :)
K: diety srety głodować muszę żeby chudnąć
K: głoduję zatem
K: plus wino :))))
J: mówiłam przecież - da się oswoić głód i tego będę się trzymać!
J: i jeszcze bieżnia czy tam siłka Ci zostaje
K: wiem fuck ogarniam się... wiosna
J: uważaj tylko bo skutkiem ubocznym diety lotników somalijskich są małe cycki
J: znów to napisałam aaaaaaaaaaaaaaaaa fuck fuck fuck - more wine more wine
K: ehhhh biorę to na klatę :)
kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz