poniedziałek, 5 marca 2012

umysł kobiety jest dziwny niestety!

W piątek tak się złożyło, że wypadł wieczór filmowy. Jako kobieta ciut światła staram się nie opuszczać pozycji ambitnych, z przesłaniem, nawiązujących, pouczających i nagrodzonych. Są jednak takie filmy, których w żadnej z tych kategorii umieścić się nie da. Zwłaszcza jeden fenomen nadal jest dla mnie na tyle szokujący, że poświęcić temu kilka zdań należy. Uprzedzam - nie jestem szesnastolatką!!!!
SAGA ZMIERZCH!!! Już wyobrażam sobie te komentarze - prostaczka, bajki ogląda, z jakimś gejem z płaskim nosem i bez włosów na klacie w tle!!! ha ha ha, No sorry!

W piątek looknęłam na 1 połowę części czwartej (i ostatniej), nie po raz pierwszy dodam. No cóż. Większość moich koleżanek zanim odda film młodszej o 20 lat chrześnicy wywala wielkie oczy kilka razy przed ekranem (opcjonalnie nie śpi kilka nocy żeby wszystkie części książki na raz "łyknąć"). 
Postanowiłam rozgryźć tajemnicę uwielbienia do Edwarda.
Dlaczego kochamy Edwarda? 

1. Edward nic nie je zatem: 
nie mlaska, nie kruszy, nie beka, nie korzysta przez 45 minut z toalety i nie wychodzi z niej z totalnie odrętwiałymi nogami 
2. Edward nie śpi zatem:
nie chrapie, nie zabiera kołdry, nie rozwala się w poprzek na łóżku 
3. Edward to cold man zatem:
nie poci się, nie trzeba po nim ciuchów prać a potem prasować i tak w kółko.. i jak zdejmie buty to atmosfera dookoła pozostaje bez zmian (nie zwija też skarpet w kulki! - przynajmniej nigdy nie widziałam żeby to robił)
4. Edward czyta w myślach, więc:
wie, że boli Cię głowa i wtedy nawet nie porusza TEGO tematu
5. Edward żyje już ponad 100 lat zatem:
zdążył dorobić się takiej kasy, że ma: piękne volvo (nie jedno!), boskie ciuchy, dom w kosmos wywalony i w dupie czy Go z pracy wywalą
6. Edward jest wampirem więc:
jest silny, szybki i zawsze twardy:). Dodam, że uwielbia nieziemsko kąsać po szyi! A w tej czwartej części okazało się, że jak się rozkąsał pewnego razu to na szyi się nie skończyło! O nie!

W dodatku jak prawdziwy mężczyzna ma pasję: poluje sobie na sarenki i takie tam różne...
No to tyle!

A tego co się w wilka ciągle zamienia też trochę uwielbiamy. Pewnie cit cuchnie i ciągle jest umorusany jakimś leśnym runem, ale jak zdejmie T-shirt to sorry! Niech sobie chłop trochę pośmierdzi nawet!:) Wolno mu!

ewa







photo: vf.com

6 komentarzy:

  1. A przede wszystkim.... nie istnieje

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaraz, zaraz... ale jako wampir, to w nim krew nie krąży - to skąd "twardy"?! :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ta krew się skrzepła! Skrzepy są TWARDE bo zaschnięte:-)

      Usuń
  3. ej Wy Wrony, jak Wy facetów nie rozumiecie: im facet dłużej w kiblu siedzi, tym znaczy że lepiej oczytany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im dłużej w kiblu facet siedzi tym bardziej tam śmierdzi! Zastanawiałyśmy się czasem czy szare komórki szybciej namnażają się w smodzie? Lepiej chłoniesz co tam czytasz!? Fuck! Swoją drogą zmarnowałyśmy trochę czasu, bo należało zaraz po facecie do kibla wchodzić, by IQ poprawić! Same nie potrafimy czegoś takiego wyprodukować! oj nie!!

      Usuń
    2. W kiblu jak w łóżku, to po co się tam wchodzi jest niejako przy okazji, a najważniejsze jest zupełnie co innego. W kiblu - lektura, w łóżku - kontakt międzyludzki.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...