co nas kręci, co nas podnieca...

O facetach mowa będzie.

My babki dużo o tym ze sobą rozmawiamy. Możemy tutaj mówić o dość dobrej ogólnej znajomości tematu, gdyż ilość odbytych rozmów i uzyskanych w tym temacie opinii można uznać za reprezentatywne w tej kategorii. Być może trafi tu kiedyś jakiś samczyk i potraktuje tą wiedzę poradnikowo. Powinien! Wiedza będzie raczej uniwersalna (pomijam dewiacje – każdy je ma). Takie 10 a może nawet 100 przykazań!

Dzielimy to na 3 kategorie (celem uporządkowania):

1. Części ciała

2. Cała reszta

3. Dziwolągi, ale też ważne

Najpierw prześledzimy człowieka „od zewnątrz”, zatem czas na części ciała!

• Brzuch – z wąskim paskiem owłosienia kierującym się zgodnie z siłą grawitacji
• Mięśnie dwa miedniczne – no wiecie takie po bokach – niesłychanie rzadko spotykane na lajfie!
• Tyłek – kształtny, twardy i nie taplający się w dowolnym kierunku
• Cycki - u facetów zwane klatką piersiową – zaokrąglone od dołu i patrzące ku górze, twarde!!!
• Zarost – max. 2 dni – wszystko powyżej przypomina Rumcajsa lub jakąś postać Biblijną (a to już przesada!) I kurwa żadnych wąsów!!!!! No No No!
• Dłonie – zadbane, duże i sprawne
• Uśmiech – najlepiej nonszalancki lekko, trochę łobuzerski i bezczelny
• Głos – niski, stłumiony i jakby z lekceważeniem i lekko powolnie z ust się wydostający. My nazywamy to burczeniem… Przykład dobrze burczącego samczyka: Linda, Szyc
• Siła…ta fizyczna. To chyba jeszcze z epoki kamienia łupanego naleciałość. Jak facet jest w stanie wrzucić sobie wielki drągal jedną ręką na ramię i ujdzie o własnych siłach 50 metrów to jest ok.!
• No i fajne łydki… - wybitną specjalizację w tym temacie ma Kaśka. Ewa specjalizuje się w punkcie 3 i 4 :)

No a teraz cała reszta..!

• Buty – facet może mieć swój styl – owszem… na smotrucha, na bandziora, niechluja czy jakkolwiek. Jeżeli do tego założy fajne buty (czyste i nie z poprzedniej epoki) to może być smotruchem. Znaczy to – że taki styl. Panowie buty są nisko, ale je widać! Tak samo jak widać Was przez szybę w samochodzie, kiedy dłubiecie w nosie! Dżizus!
• Odwaga! - paszoł won od nas czajniki, cykory, lalusie i dystansiaki (to Ci co się gapią przez 6 godzin z dystansu a potem idą do domu). Facet ma wiedzieć czego chce. Przychodzi i bierze. Uda się lub nie. Ale nie stój chłopie jak dupa! Bo to nie Ty dupa jesteś!
• Błyskotliwy umysł i cięta riposta - czyli ten sex brain, o którym mowa już była. Opisywać raczej nie trzeba
• Pewność siebie – facet musi być pewny siebie, ale nie może być idiotą w tej pewności siebie. To trudne, wiemy! Ale chodzi o to, że jeśli czujesz, że masz rację to obroń ją sensownie, ale jak widzisz, że nie, to się do tego przyznaj. To powala!
• Pasja, Panowie pasja!!! – „kanapowiec” to tragedia. Facet nie może jednak oczekiwać, że będziemy wszystko wiedziały na temat jego pasji. Owszem fajnie o tym posłuchać. Ale do cholery nie nauczymy się na pamięć kto, w którym sezonie, którym bolidem jeździ… bo i po co…
• Papieros – i nie chodzi o taki palony w pięciu w polonezie i przy zamkniętych szybach. Papieros jest męski i bardzo sexy, ale w wydaniu nonszalanckim… bo palić też trzeba umieć J

Dziwolągi, ale też ważne..

To zbiór usłyszanych, ale inspirujących haseł-kluczy po burzy mózgów w szerszym gronie, być może ciut niesmacznych, ale pamiętajmy, że opisujemy tu fakty!

Co samczyka dyskwalifikuje oczami innych kobiet:

• Pierwsza żona i dzieci z innych związków
• Mieszkanie z rodzicami
• Komórka na kartę i niedoładowana
• Najtańsza marka - żel z napisem REAL, majty z TESCO i cola leader price! Ludzie, nie wszystko na raz!
• „Śliski ptaszek” – brudas znaczy (nie wiedziałyśmy co to jest do wczorajszej babskiej pogaduchy przy winie) :)
• Wągry na plecach – ała! 

Przy okazji! Dziękujemy wszystkim dziewczynom, a w szczególności Oli za pomoc! Była wybitna i baaaardzo poszerzyła nasze horyzonty!

ewa i kaśka

p.s. widzicie Panowie i nie było nic o kwiatach :)