czwartek, 1 marca 2012

załóż szpilki na badylki, część 2 "o skarpecie"

Zrobiłam wczoraj mini obchód po Galerii. Bo wiosna tuż, tuż i trzeba wiedzieć co wisi tu i co wisi tam.
Mam kilka spostrzeżeń.
W tym sezonie bawimy się w wesołe pomarańczki. To pewne. Wszystko jest pomarańczowe. W dodatku każda z nas będzie miała marynarkę z bawełny z zawiniętym rękawem – najlepiej granatową, bo tych jest najwięcej.
Do tego buty beżowe (najlepiej lakierki) z odkrytym palcem. Fakt brzydal to to może nie jest, ale trend, który każe założyć do tego czarną skarpetę mnie osobiście powala.
Zawsze myślałam, że nie ma nic bardziej obciachowego niż antygwałtka założona do spódnicy lekko za kolano (temat antygwałtek jeszcze parę razy się przewinie) lub rubasznie wystający z buta palec schowany w rajstopie. Nawet wkurza mnie, że nie produkują takich pończoch co by palec miały odkryty (skarpetki produkują!), bo do bucików z paluszkiem na zewnątrz to produkt idealny.
Aż tu wczoraj zostałam zaatakowana najnowszym katalogiem mody włoskiej rajstopowej i AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!! Czarna skarpeta jak nic!
Wystający mega paluch również spostrzegam!



Niby patrzę na obrazki…no i w sumie jako obrazek ok. Wyobraziłam sobie jednak miny sąsiadów moich, gdybym podefilowała o poranku w czarnej skarpecie do połowy łydki. Wow!
Akceptowalne, ale wyłącznie w opcji Halloween lub Ostatki.

Ale beżowe szpileczki ciekawe. Jeżeli macie ochotę na fajne beżowe (nie tylko!) buciki i nie chcecie stracić przytomności płacąc za nie, to znalazłyśmy przyjemny odpowiednik w ¼ włoskiej ceny:) z mega obcasem, za który w niektórych italiano sklepach trzeba spory haracz odprowadzić.

ewa

1 komentarz:

  1. jak mówiła jedna z moich ulubionych prezenterek od mody )))))))- Karolina Malinowska ... paluchy wąchają dywan.... okropieństwo...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...